Przez ostatnie 5 lat prywatni inwestorzy nieruchomości w Wilnie i Kownie zaufali Real Game Management , powierzając im zarządzanie i rozwój swoich portfeli nieruchomości. Inwestorzy, niezależnie od tego czy specjalizują się w mieszkaniach, lokalach handlowych, czy nieruchomościach przemysłowych, mogą polegać na doświadczeniu Real Game, powierzając im wszystko − od zarządzania procesem wynajmu po codzienne operacje.
Real Game Management zarządza łącznie mieszanym portfelem dwudziestu nieruchomości. Przy zaledwie dwuosobowym zespole do zarządzania nieruchomościami, wspieranym przez sieć profesjonalistów zajmujących się konserwacją, naprawami i doradztwem inwestycyjnym, firma radzi sobie z codziennymi operacjami z imieniu swoich inwestorów.
Jak zatem tak mały zespół utrzymuje sprawne działanie w ramach zróżnicowanego i rosnącego portfela?
Rozmawialiśmy z Dalė Kulak, menedżerem ds. nieruchomości w Real Game Management, by dowiedzieć się, jak jej zespół radzi sobie ze złożonością procesów zarządzania nieruchomościami, a także o tym, jak Moderan okazał się czymś więcej niż tylko codziennym narzędziem. Pełni rolę zaufanego partnera, wspierającego podnoszenie wartości świadczonych usług dla klientów.

Punkt przełomowy
Real Game Management, jak wiele innych dostawców usług zarządzania nieruchomościami, zaczynał od Excela. Choć rozwiązanie to sprawdzało się w przypadku kilku budynków z niewielką liczbą najemców, szybko stało się niepraktyczne, gdy portfel zaczął rosnąć, a operacje stawały się coraz bardziej złożone.
Punkt przełomowy nastąpnił, gdy w codziennej pracy pojawiły się:
- ogromne, nieporęczne arkusze,
- przypadkowe i zagadkowe zmiany formuł,
- rozproszone dokumenty,
- trudności z powiązaniem danych z nieruchomościami.
Dalė dodaje:
„Excel działał dobrze, gdy mieliśmy tylko kilka nieruchomości, jednak teraz korzystanie z niego w codziennych operacjach byłoby stratą czasu”.
Zdawszy sobie sprawę z konieczności wdrożenia wyspecjalizowanego oprogramowania, zespół przetestował lokalnie opracowane narzędzie, które początkowo wydawało sie obiecujące – oferowało m.in. funkcje dostępu dla najemców i komunikacji. Jednak w praktyce okazało sie, że choć narzędzie miało wiele funkcji, nie spełniało w pełni podstawowych potrzeb, takich jak rozliczanie mediów czy przejrzysty podgląd portfela.
„Ten proces zabrał dużo mojego czasu, ale był dobrą lekcją – pozwolił mi zrozumieć, czego naprawdę nie potrzebuję”.